Dobar dan! Dziś Makarska! Kto nie słyszał o Makarskiej? Założę się, że każdy z Was zna ją przynajmniej z opowieści. Otóż Makarska to największe miasto na Makarskiej Rivijerze i jej „stolica”. Tutaj znajduje się urząd, pogotowie wraz z dużą przychodnią zdrowia, szkoły, policja, muzeum muszli.
Makarska uwielbiana jest przez turystów. Plaże w sezonie pękają w szwach. To samo deptaki i centrum miasta. Co przyciąga tutaj turystów? Liczne restauracje (gdzie serwowane są potrawy różnej jakości), ogromna ilość pubów, szerokie plaże, ale wciąż niewystarczające w stosunku do ilości turystów. W lecie ciężko znaleźć na plaży miejsce gdzie zachowamy „dystans”. Chyba, że wybierzemy się na plaże nudystów lub przepiękną plaże Nugal. Tam jest trochę luźniej. Do tego dochodzi życie nocne i mnóstwo atrakcji zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Makarska nie będzie wymarzonym miejscem dla osób, które lubią spokój. Jeśli należysz do tego grona-nie jedź do Makarskiej! Makarska jest idealna dla ludzi młodych, którzy lubią kurorty w których można się dobrze zabawić. W Makarskiej jest kilka dyskotek i nie da się nudzić. Plus niesamowite widoki! Jest również gdzies spacerować. Szczególnie polecam półwysep św. Piotra z pięknym parkiem.
Pozwolę sobie tutaj na dwie polecajki 
Polecam udać się do kawiarni Kavana Romana, która znajduje się na głównej promenadzie, w porcie gdzie cumują największe statki. Pierwsza i największa ze wszystkich. Moim odkryciem tam są lody biała czekolada z lawendą! Nigdzie nie jadłam lepszych. Kavana ma również wspaniałe torty i ciasta. Jeśli chodzi o moją ulubioną restauracje to najchętniej odwiedzam restauracje Bura znajdującą się na początku półwyspu św. Piotra. Ważne jest to, że można zjeść wspaniałe dalmatyńskie jedzenie w niewygórowanej cenie. Codziennie również można zjeść obiad dnia (kilka propozycji) w cenie od 10 do 13 euro (w roku 2024) w pięknych okolicznościach- przy samym morzu i z widokiem na Makarską .
