Kto powiedział, że lato kończy się w sierpniu? W Chorwacji wrzesień i październik wcale nie spieszą się z jesienią – tu króluje bablje ljeto!
Winobranie (berba grožđa) – zamiast dyni i grzybów, Chorwaci świętują jesień z kieliszkiem wina w ręku. W Dalmacji można trafić na winobrania, gdzie ludzie zbierają winogrona i… śpiewają.
Morze dalej ciepłe – w Adriatyku woda jest nadal bardzo ciepła więc lokalni i turyści dalej kąpią się, jakby lipiec się nie skończył.
Zero tłumów – plaże są prawie puste, więc# wreszcie możesz zrobić sobie zdjęcie na tle morza BEZ przypadkowego wujka w klapkach w tle.
Podsumowując: w Chorwacji jesień to nie koniec lata, tylko jego bonus level. 


