Czy jest coś piękniejszego niż zapach lawendy unoszący się w ciepłym, dalmatyńskim powietrzu? Jeśli wybierasz się na Hvar, koniecznie daj się oczarować temu, z czego wyspa słynie najbardziej – lawendzie!
To właśnie tutaj, na słonecznych wzgórzach wokół Velo Grablje i Zastražišće, od ponad stu lat rosną pachnące pola lawendy. Hvar ma idealny klimat – dużo słońca, mało deszczu, wapienna gleba… natura wiedziała, co robi 
Najpiękniejszy czas to czerwiec i początek lipca – wtedy Hvar zamienia się w fioletową pocztówkę. W Velo Grablje odbywa się też Festiwal Lawendy – z pokazami destylacji olejku, lokalnym jedzeniem, muzyką i rękodziełem.
– odwiedzić pola lawendy pieszo lub z lokalnym przewodnikiem
– wziąć udział w festiwalu i posłuchać dalmatyńskich klap
– kupić olejek, mydełka, bukieciki – wszystko ręcznie robione
– zrobić milion zdjęć – fiolet + błękit Adriatyku = magia 
Lawenda na Hvarze to nie tylko zapach – to kawał historii, tradycji i życia wyspy.
W ostatnim czasie odwiedziłam pola lawendy i mała rodzinna destylarnie na Hvarze. Dla mnie było to niezapomniane uczucie 

